
Przeprowadzki potrafią być prawdziwą męczarnią. Każdy, kto miał okazję zmieniać swoje miejsce zamieszkania przynajmniej raz w swoim życiu, wie, jak trudny jest to proces i jak wiele czasu potrafi on pożreć. No chyba że umiejętnie się go zaplanuje i zastosuje się kilka sprawdzonych trików i sztuczek, dzięki którym można będzie zaoszczędzić sobie niepotrzebnych nerwów. Niektórzy opanowali tę sztukę do perfekcji i na ten moment potrafią przeprowadzić się w ciągu… zaledwie jednego dnia! Jak więc tego dokonać?
Jak przygotować się do przeprowadzki?
Już na samym początku warto się przygotować na ewentualne komplikacje. Rzadko kiedy jest bowiem tak, że przeprowadzka przebiega w stu procentach zgodnie z planem. Pewnych rzeczy i sytuacji nie da się przewidzieć. Może się przecież zdarzyć, że zamówione auto dostawcze utknie w korku i przez to nie zdąży przyjechać na czas. Albo, że któryś z domowników się rozchoruje i z tego powodu nie będzie mógł brać udziału w pakowaniu i przenoszeniu rzeczy. To zupełnie normalne i trzeba się z tym od razu pogodzić. Człowiek, który od razu założy sobie, że wszystko przebiegnie zgodnie z jego ustaleniami, później może się mocno rozczarować i sfrustrować, gdy cokolwiek pójdzie nie tak. A najczęściej jednak tak się niestety zdarza. Bez sensu zatem denerwować się na pewne sytuacje i zdarzenia, na które nie ma się większego wpływu.
Przeprowadzka to idealny pretekst do gruntownych porządków
Minimalistyczna postawa również pomaga w tego typu przeprowadzkach. Oczywiście nie trzeba od razu stawać się ascetą i rezygnować ze wszystkich dobrodziejstw dzisiejszego świata. Ale warto przynajmniej pozbyć się części rzeczy, których i tak nikt już nie używa i na pewno nigdy ich nie użyje. Pakowanie jest idealnym pretekstem do przeprowadzenia generalnych porządków. Każdym pomieszczeniem najlepiej zająć się oddzielnie. Oczyścić półki i szafki ze wszystkich przedmiotów. Umieścić je na podłodze, a następnie przejrzeć i pozostawić tylko te, z których na pewno będzie się korzystać.
Ludzie mają tendencję do chomikowania zupełnie zbędnych rzeczy. Zakładają, że kiedyś na pewno im się one przydadzą. Podczas gdy później najczęściej odrzucają je w kąt i totalnie o nich zapominają. Trzeba więc być tutaj stanowczym. Wyrzucać wszystkie te niepotrzebne gadżety, ozdoby czy nawet pamiątki. W żadnym wypadku nie należy przenosić ich do piwnicy czy garażu. W ten sposób jedynie zagraci się kolejne pomieszczenie, a tego raczej nikt by nie chciał.
Znajdźmy zajęcie dla dzieci
Bardzo często takie przeprowadzki zostają utrudnione przez… dzieci! O ile maluch ma już te kilka lat, chodzi do szkoły i potrafi normalnie się komunikować, oczywiście będzie w stanie pomóc swoim rodzicom – chociażby spakować swoje zabawki, wytrzeć meble z kurzu lub obkładać naczynia gazetami – ale jeśli jedynie wszystkim przeszkadza, warto czymś go zająć. Najlepiej po prostu wysłać go na kilka dni do dziadków lub cioci, aby na spokojnie samemu wszystkim się zająć. A jeśli rodzice nie mają takiej możliwości, by pozostawić swojego szkraba u zaufanej osoby, muszą wcześniej jakoś zorganizować mu czas wolny – przygotować zestaw książeczek bądź filmów i bajek, aby cała uwaga malucha została skupiona na czymś innym. Bo dzieci niestety szybko się nudzą. A gdy dopada je monotonia, zaczynają wchodzić w drogę swoim opiekunom.
Dzięki kilku prostym trikom można zdecydowanie ułatwić sobie każdą przeprowadzkę i sprawić, by była ona jak najbardziej efektywna, szybka i w miarę bezproblemowa. Podczas zmieniania miejsca zamieszkania warto również korzystać z pomocy osób z zewnątrz. Przesadna samodzielność nie jest tutaj wskazana.